wtorek, 18 listopada 2014

Zupa z dyni


Dziś parę słów o dyni - nieodłącznie kojarzącej mi się z listopadem i pomarańczowa zupą jaka często jadłam w dzieciństwie. Do dziś pamiętam z jakim pietyzmem układałam na papierze mokre jeszcze i oblepione miąższem pestki które później suszyły się w piecu. Ten zapach, ciepło i poczucie bezpieczeństwa zawsze goszczą w moich wspomnieniach gdy tylko spojrzę na to pękate ale pełne wdzięku warzywo. :)

DYNIA :
- Jest warzywem niskokalorycznym.
- W jej miąższu znajdziemy wit. A,B1,B2,C,E, PP
- Wspomaga układ odpornościowy i obniża ryzyko choroby wieńcowej.
- Jest źródłem magnezu, fosforu, wapnia i żelaza,potasu
- Zalecana jest jako środek ogólnie odkwaszający, moczopędny, żółciopędny.
- Wypity na pusty żołądek kompot z dyni przeciwdziała zaparciom
- Okład ze świeżo pokrajanej dyni można stosować przy oparzeniach pierwszego stopnia jako środek łagodzący.
- Reguluje gospodarkę wodną i działa odchudzająco
- Miąższ dyni stanowi doskonały środek przeciwwymiotny dla ciężarnych

PESTKI DYNI
-Są źródłem żelaza, potasu,selenu, cynku i miedzi
- Zapobiegają rozrostowi i zapaleniu gruczołu krokowego
- Wykorzystywane są w leczeniu stanów zapalnych nerek i pęcherza moczowego
- Doskonale sprawdzają się w leczeniu trądziku i opryszczki
- Świeże pestki stosowane są przeciwko robaczycy i tasiemcom.

ZUPA Z DYNI
2kg dyni
1 litr mleka
sól , cukier
Obrana dynie należy pokroić w kostkę i ugotować w malej ilości lekko posolonej wody do miękkości a następnie zmiksować lub przetrzeć przez sito. Do gotującego mleka przełożyć mus z dyni i doprawić cukrem wedle uznania. Zupa najlepiej smakuje z żelaznymi kluskami ale tym razem ja ją zrobiłam z kukurydzianym makaronem.. :)